Ostatnio trafiłam na super promocje w Naturze. Była wyprzedaż ostatnich sztuk lakierów My Secret Sandy. Przecena była ogromna z 8 na 3zł. Kto na taką promocję by się nie skusił.. Załapałam się na ostatnia sztukę tego lakieru w odcieniu mojej ulubionej czerwieni ( numer 171 sandy red suprise )
Przy zakupie nie byłam świadoma tego, że jest to lakier piaskowy. Zauważyłam to dopiero na moich paznokciach :) Lakier od razu mi się spodobał.
Lakierek prezentuje się tak:
Troszeczkę się spieszyłam, więc paznokcie nie są idealnie pomalowane ;)
Kolor w rzeczywistości jest ciemniejszy i niestety nie widać tu efektu piasku, jaki jest w rzeczywistości :(
Jest to mój pierwszy lakier piaskowy, ale od razu go polubiłam :)
a Wy przepadacie za takimi lakierami?
ładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńWidać widać ten piaseczek ;) Ładny kolor, jednak ja nie przepadam za piaskami, mam złe doświadczenia ;d
OdpowiedzUsuńtrochę mi to papier ścierny przypomina :) ale fajny kolor <3
OdpowiedzUsuńHehe jakie porównanie :) w realu trochę mniej przypomina papier ścierny :)
UsuńNie przepadam za takimi piaskami, ale te brokatowe już lubię :)
OdpowiedzUsuń